środa, 13 kwietnia 2022

"Piotr Hudyma" na You Tube i co z tego wynika

Dostrzegam, że posty o dziwnych zjawiskach internetowych mnie dotyczących, mniej lub bardziej dla mnie szkodliwych, aktywizują pewną część moich fejsbukowych Znajomych, przynajmniej nominalnych (bo - jak wiadomo - z faktu, że ktoś np. komentuje jako "Iks Iksiński" nie znaczy jeszcze, że jest Iksem Iksińskim - ja przynajmniej wyznaję taką rudymentarną zasadę sceptycyzmu internetowego). Bez względu jednak na to, kto kryje się za aktywistami komentatorskimi, nie mogę zaniedbywać tej... hm, "grupy docelowej". Wszak kieruje nią troska o mój dobrostan, właściwy poziom mojej cyberwiedzy, a także dowodzi ona, że są jeszcze wśród follołersów ludzie, którzy natychmiast reagują, lajkują bądź nie, ale zawsze z tzw. "szczyrego serca" są gotowi bezinteresownie rozpisać sią na kilkanaście zdań o moich problemach. A więc trzeba ten temat, temat gehenny internetowej, kontynuować mimo pewnych koniecznych zapewne strat wizerunkowych oraz internetowych właśnie (wczoraj pisałem o licznikach Tt i dziś już, ha, ha, u mnie na stronie nie działają). Do rzeczy zatem... Niedawno wyżalałem się tu na stronę internetową pozycjonującą się na moim wizerunku i pracach. Dzisiaj inny obszar. Małe wyjaśnienie dotyczące You Tuba. Jak dotąd na YT są dwa profile o nazwie "Piotr Hudyma". (Skrin dołączony do tego posta pokazuje obydwa). Google z poziomu wyszukiwarki odsyłają tylko do jednego - Tego opatrzonego "Cieniem"! Złożę tutaj konieczne oświadczenie, do którego mam prawo, bo kieruje mną troska o zapobieganie niejasnościom. Na You Tube posiadam tylko jeden profil! Jest on opatrzony moim zdjęciem portretowym, tożsamym z tym na Fb, czyli jest to ten na górze. Profil zawiera 13 filmów o tematyce historycznej, dwa utwory słowno muzyczne o Akcji Pensjonat i jedną audycję o tym samym zdarzeniu. Tyle! Proszę nie myśleć, że mam jakąś pretensję o to, że ktoś grubo przede mną założył sobie konto na YT na nazwisko "Piotr Hudyma" i zamieszcza tam filmiki. Oczywiście wolno mu, tym bardziej, że nikt nie sprawdza, czy nazywa się tak jak ja... Aby to jakoś spuentować napiszę tylko, że kiedy na tym koncie - niemoim koncie "Z Cieniem" pojawiły się "filmiki z dziwnymi urządzeniami" ja przez kilka dni nie mogłem znaleźć, uruchomić i udostępniać moich skromnych filmików historycznych, a o te "dziwne urządzenia" także byłem rozpytywany... Jakie to zabawne - aby się odciąć od konta "Piotr Hudyma", które nie należy do mnie, muszę to konto wskazać, opisać i poniekąd zareklamować. Takie życie, a może i taki spryt nękaczy! Jasło, 13 kwietnia 2022 r. Piotr Hudyma (ten ze zdjęciem)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#ArchiwumHudymy